(2014-03-24 20:15)
zgłoś nadużycie

Nic - tylko obserwacja. Ja bym sie ewentualnei wstrzymała z tymi mandarynkami. Ja Ali jeszcze nie dawałąm, a Adas nie jada bo nie lubi cytrusow. nawet nie wiem czy go uczulają.
Seropodobne sa robione z oleju - to paskudztwo. calkiem mozliwe, ze do gotowej pizzy wlasnie je podają.
Marysia13, pisalam na blogu. M nie ma pracy, a ja bede od 1.09 miala tylko 1/2 etatu. Lezymy i kwiczymy
Na dodatek mialam miec operacje, ktorej w najblizszym czasie.. nie bedzie
Coz - musialam przyjac takie warunki. Nie mialam wyjscia jesli chce w przyszlosci w ogole prace