Dziewczyny u Ali żadnych zmian po twrogu i wołowinie, ale cały czas drżę ze strachu bo pamietam jak to z Adasiem było... Kupka w normie... I neich tak zostanie. Amen.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 681 - 690 z 1980.
Hej dziewczyny :) ale naskrobałyscie sporo :) Torty mniam, a ja na diecie :(
Unas lepiej jest. Na buzi prawie nie ma nic, mały się nie drapie, na coałku tez bledną te zmiany. Nie wiem czy to zasługo tego,ze tyle rzeczy odtawiłam czy zmiany proszku, czy ten krem Lipikar działa cuda, ale jest lepiej. Dzisiaj opłaciłam testy z panelu pokarmowego min (marchew, pomidor, jabłko itp) i zobaczymy co będzie. Nie wiem czy to ta skaza, bo bebilon jeszcze dostaje, bo ciągle mieszam mleka, bo tego Neocate samego by nie wypił. Na razie dostaje 3 miarki bebilonu, reszte tamtego i jakoś pije (wczoraj dostawał 4 stopniowo zwiększam ilość paskudzctwa).
Martwię się tylko co będzi ejeśli się okazrze, że to jednak skaza i co ja w tym UK zrobię, jakie mleko podam:(
Andzior, tu pytanie chyba do Ciebie. Jak w Uk z mlekiem dla skazowców? Jakie są dostępne i jak z załatwianiem recepty, słyszałam, że zodbycie recepty na mieszankę hipoalergiczną nie jesdt łatwe, bo GP nie za chetnie wypisują recepty na drogi eleki, al do alergologa łatwo się dostać tam?
Katiuszka, trzymam kciuki by było ok :)
Jak ja za Was Marysilanko .... Wiesz - myslalam o Was czy alergiolog nie piwinien Wam na wizycie wypisać zaswiadczenia w j. angielskim lub z diagnoza po lacinie, zebyscie w UK nie mieli problemów.
Bedę 11 to zapytam, zobaczymy co te testy wykarza. Ale boję się, ze wykarzą, że na nic nie jest uczulony - wszyscy pocieszają mnie tymi testami,ale ja wiem, że nie do konca bedzie to wiarygodny wyrok.
Wazne, zeby diagnoze Wam zapisal lekarz. On stawia ja nie tylko na podstawie badan, ale i obserwacji, Twoich notatek. Wazne, zebys Ty w przyszlsoci mogla pokazac angielskiemu lekarzowi wiarygodny dokument,z e masz dzieck oz alergią... sama widzisz jak tam wyglada opieka zdrowotna nawet dla dzieci
Zapytam, a wręcz poprosze o to.
Wiem, ze dużo to obserwacja. lekarz w porządku, bo długo mnie słuchał - opowiadałam cała nasza histoirię co i kiedy, jakie mleka itp. Słuchał i notował, dopytywał - więc zainteresowanie u niego widac. I widzisz, na podstawie tych opowieści zapisał mieszankę elementarną - więc chyba posądza jednak Stasia o skazę :( kurczę, moglam trzymać się tego pepti głupia, może by bło lepiej ..ale człowiek mądry po szkodzi e:(
To niestety prawda.. dlatego umiescilam swoj wpis w poradniku. Lepiej uczyc sie z cudzych bledów i sluchac swojego instynktu.
mi akurat instynkt cały czas podpowiadał, ze to nie skaza i ciągle jakieś mam takie przeczucia, ale wiadomo - moge się mylić, a njagorsze jest to, że na tych moich pomyłkach cierpi moje dziecko. Ciężkie to.
Kochana.. Ja zbagatelizowalam instynkt i zaufałam badaniom i lekarzowi..( z kliniki dodam) i ... skonczylo sie nieciekawie alergią na całe życie.
A Staś moze mieć alergię, ale nie na mleko... Uczulać jak widać mozę baaardzo wiele rzeczy.