Bo tesciowa z nim codziennie cwiczyla siedzenie odkad przylecielismy. 

No ja tez sie pogubilam. Moj to prawie całymi dniami lezal na podlodze i szybko sie nauczyl raczkowac i obracac. Teraz sam wstaje na nogi i nigdy nie mial ani chodzika ani jezdzika zadnego.

Moja tez calymi dniami jest na podlodze. Jedynie na jedzonko do krzeslka ja daje.

A co do spania tospi od 21.30 do 7 rano. Ost posilek dostaje o 21 - 180ml mleka.

Dzis przezylam szok. Moj pies zadusil samice królika. Ale zeby chociaz zjadl go to pol biedy bo by sie najadl a on zadusi i zostawi na srodku podworka.

a może chciał się pobawić ?? i przez przypadek , mój pies tak zadusił świnkę morską pacnoł łapą i po śwince ;(

Nie on to robi celowo kiedys 7 krolikow w jeden dzien zadusil. A to nie byl malutki kroliczek tylko wielka samica ktora nie ucieka.

mojej Kasi przebiły się górne jedynki oby dwie ;) 

l BBC Fajnie mojemu tez

obie na raz wyszly.

no właśnie Kasi też ,,parami'' wychodzą i bez zbędnych gorączek i marudzenia na szczęście