u mnei mały 15 minut po moim zjedzeniu czegoś ma już czkawkę. a jak się nie rusza to go budzę na chama telepiąc brzuchem
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1301 - 1310 z 7086.
Nie w końcu...ale dzisiaj jak sie wkurzę pójdę bo ta mi znów wizyte wystawiła na 41 tydzien haahaha.Wiesz co sprowadziłam 1,5 roku temu auto okazało sie,że 3 dni było nieubezpieczone od czasu rejestracji.Rejestrowałam go w piątek przed zamknięciem urzędu....w weekendy nic nie pracuje...więc w poniedzialek rano ubezpieczyłam auto.Nikt mnie nie poinformował o obowiązku ubezpieczenia i rejestracji w tym samym dniu....wszystko spokój dobrze 1.5 roku potem FG zażyczył sobie 1600 zł kary?Kurwica mnie strzeli...bo mogli mnie poinformować o tym i wystawić ubezpieczenie z datą wsteczną.Nie ma to jak latać po urzędach na tydzien przed terminem....rewelacja.
Chwilowo zajmuje się czymś przyjemniejszym...szukam dobrych butelek do karmienia małej.Bo chce ją karmićw trybie mieszanym.Myślę nad Aventem Natral albo Tomme Tippy?Z mlekiem poczekam co mi powiedzą w szpitalu.
miałam butelki Tommy i bardzo dobre, Smoczki się nie dziurwanią,nie rozciągają. Idz,idz ja bym zawału dosatała jak by mi się mały nie ruszał.
A i jeszcze jedno pytanie....
bo jak juz pójdę to pójdę do tego ginekolog który rozpoznał mi ciąże.
Bo ogólnie na rozpoznanie poszłam do jednego od niego mam jedne jedyne USG maluszka....ale założyłam kartę u innego i potem w 18 tygodniu zmieniłam lekarkę na tą co mam teraz...gdzie mam się udać po zaświadczenie o opiece lekarskiej od 10 tygodnia ciąży?Do tego co mi rozpoznał czy do tego co założył mi kartę...
Bo najlepsze jest to,że między jednym a drugim był tydzien różnicy...A pierwszy powiedział mi ,że to 8 tydzien i 6 dzień a tydzien potem byłam u tego swojego i ten powiedział mi ,że to 11. yyyy...zaraz wyjdzie na to,że nie dostanę becikowego ^^
Dziwczyny no właśnie około godziny temu pochłonęłam kokosanki....i popiłam sokiem pomarańczowym...dostałam od tego co najwyżej zgagi ^^ Mała i tak się nie wierzga.
ja mam wrazenie,że on tam jakiejs padaczki dostaje czy czegos takiego. a najbardziej lubi szaleć w nocy więc pewnie po narodzinach tak tez zostanie na jakiś czas.
ja sama nie wiem bo ja to wogule mam przebój z ksiązeczką. tyle przeprowadzek ale słyszałam,że to bez róznicy kto Ci wypisze zaswiadczenie bo wypisuja je na podstawie książeczki.
jak wchodziły te zasady to j właśnie rodziłam pierwsze dziecko i mi ze szpitala dali takie zaświadczenie przy wypisie. Wszędzie tak powinno być.
To zajebiście bo w książece mam chyba 11 albo 13 tydzien..Rewelacja żegnaj,becikoweee.Kużwa nie dość że nie pracuje....jestem wg prawa na utrzymaniu rodziców na złość zostałam jedna jedyna tam i przekraczam wszelkie progi....to nawet tego podstawowego nie dostanę ^^ chyba muszę szybko wyjść za mąż ^^ to się zmieszczę ^^
ja mam książeczke od 111 tyg. gdzieś tam ten pieprzniety lekarz napisał,że piwerwsza wizyta w 9tc i nawet sie nie podpisał:D co lepsze. Początek ciązy był na Dolnym Śląsku,pozniej woj. Mazowieckie. Mops tez mam na slasku a musze poskładac wnioski bo chłopcy alimentów nie dostaną. Także tez wesolo mam z ta papierologią.
ide dziewczynki na sniadanie i wracam do łozka. Miłego dziona. Dejarviv trzymam kciuki,żeby było wszystko w pożądku z maleństwem.