ja chyba dopiero na wiosnę albo latem jak siostra na wakacje przyjedzie. Nie mamy chrzestnego.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2761 - 2770 z 7086.
jak nie musze> nie musze? POWAŻNIE?
i czym to sie rózni?
ok.
magda21 Pola bardzo ładnie trzyma główkę jak ja trzymam na rekach w pionie, jak lezy na brzyszku....tylko jak sprawdzam chwytając ja za rączki
no my nie chrzcimy bo nie mamy chrzestnych, ale przeczytam o tym świadku chrztu
ale to chyba jak jesteśmy innej wiary ten świadek?
Jeśli chodzi o chrześcijan innych wspólnot odłączonych, wyznających wiarę wspólnoty, w której zostali ochrzczeni, mogą oni być dopuszczeni do udziału w liturgii jako świadkowie chrztu, a nie jako chrzestni. Warunki powołania na świadka chrztu są takie, jak przy dopuszczeniu chrzestnych z Kościoła prawosławnego. Świadek podpisuje akt chrztu wraz z rodzicami i chrzestnym.
Zadania świadka chrztu są inne niż chrzestnego. O ile chrzestny ma być gwarantem chrześcijańskiego wychowania osoby ochrzczonej, o tyle świadek chrztu może jedynie, w razie potrzeby, zaświadczyć, że chrzest rzeczywiście się odbył.
Przy takim rozumieniu zadania świadków chrztu wydaje się możliwe, by w sytuacjach wyjątkowych były powoływane do tej funkcji osoby, które np. żyją w związkach niesakramentalnych, zerwały w jakikolwiek sposób swoją więź z Kościołem, mimo że były ochrzczone, a nawet osoby nieochrzczone deklarujące się jako ateiści. Wydaje się to do przyjęcia, ponieważ świadek chrztu jest jedynie osobą która może potwierdzić fakt udzielenia chrztu, a więc nie kimś, kogo brak miałby wpływ na ważność czy godziwość udzielanego sakramentu.
Olinkowi chyba wychodzi ząb. dwójka dokładnie. Ma taką białą kropkę na dziąśle i czuć pod paluchem. Nie mam jak zdjęcia zrobić.. buzię szeroko otwiera tylko jak płacze.