Bosze dzieczyny wcieło mi dowód osobisty. Wczoraj dzwoniła baba do mnie z Kommune czyli gminy gdzie bylismy wczoraj i gówniarze tak sie darli,że nie zrozumiałam czy zapomniałam dowodu czy Onza zapomniała go skserować. No kurwa jak tam go nie ma to pewnie został tam gdzie maluchy rejestrowalismy tydzien temu. O ja pitolę no.
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/xwwp2in.png)