Ja ją widzę często na Facebooku.

czo taka cisza dzis? nareszcie wieczór. starsi już w łozku. jeszcze tylko Oli i kompu:D HURRA. Ząb mnie boli...eh.

a u mnie był tylko jeden wzzględnia ąłdny aczkolwiek wietrzny dzien. dzis wiało jak cholera wiec po 20min. wróciłam z Olim,Mają i Filipem do domku. Teraz próbuje małego ukołysać... 

ja pierdolę dziewczyny. własnie sie dowiedziałam,ze nawet jak chłopcy nie pójda do przedszkola w lipcu to bedziemy musieli zapłacic za nie. masakra. 1300kr za darmo...

ja ja spałam do 6.20 jak nigdy w tygodniu. dzieci odwiezione do szkoły. Pielęgniarka była u malego. wzazy 10kg z hakiem i ma 74cm. Domek ogarnięty i juz tylko odpoczynek do 15 bo znów po dzieci rowerem.

ja muszę do gminy zadzwonic i zapytac czy istnije mozliwośc,żeby tego nie płacic. jak nie da sie to powiem dziadkowi,ze zrzutka po połowie jak chcą wnuczkow.

anja ja po dunsku ni w zab a tam cos gadali,jakis numerwk wybiez na telefonie jak c ceszałaatwic to to 1 tamto 2 siamto . wcisnelam jeden:D I nie wiedziałam i tak o co chodzi tylko miałam nadzieje,ze jak wytłumacze o co mi chodzi to mnie przełączą i dupa nic nie ząłatwiłam:D

Oli wyrzekł ise butelki z mlekiem. przez cały dzien wypił jedna flaszkę. wszystko łyżką idzie.

andzior ja tam miałam tyle razy. i próbowałam po 3 razy i juz pozniej mi sie nie chciało pisac:D