Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 6361 - 6370 z 7086.
U mnie w sobotę Filip wstał o 4.30 rano. Mąz już wrócił ale jakiś bez humoru. Wymęczony tak jak mówiłam Wam wczesniej. Bylam dziś na rolkach z chłopakami. Oli zostałw w domku.
Andzior masz w domu olej? Biez lejek i zrób dolewkę:D
Ha ha ha mysza. Ja się zastanawiam czasem czy to nie moja znajoma z zaeodówki. Tez miałam w klasie taka osoba z tak bujną wyobraznią i idiotycznymi pytaniami;D
Andzior dawaj:D
Co tam dziewoje słychować? w czwartek mam rozmowę w przedszkolu o Filipku. Tłumacza mi już nawet załatwili. A na dworze brzydko. Wstaję rano i tak mi się nie chce chłopaków odprowadza,że przez 5 minut mam ochotę pozwolic im zostać w domu. Po czym podnoszę głowę z poduszki ipukam się mocno w glowe. Jak można wpaśc na taki głupi pomyśł i użerać się z nimi przez cały dzień:D
Wiesz On już póltorej roku do przedszkola chodzi to takie omówienie jego zachowania,problemów z językiem i polskim i duńskim. W niektórych placówkach takie spotkania sa co pól roku dla dzieci dwujęzycznych