Oooo teraz Iwonka czytam pytanie..:D Ja to jestem ..:)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 991 - 1000 z 1274.
Iwoniaaaaa nawet nie mów że cos się dzieje...?:) :) :) W pierwszej ciąży miałas podbarwiony ,a teraz jak jest?
Kobietki piszcie mi tu zaraz co z czopami waszymi!!!
Ja w 1 ciazy to zaczal w poniedzialek rano zabarwiony sluz na braz, w srode bylam juz w szpitalu i dalej taki tylko ciut wiecej a w iatek nad ranem sie zaczelo i juz krwisto i duzo, teraz to nie wiem czy mam czop ;p bo jedynie baaaaardzo duzo sluzu zwlaszcza rano i to tak gdzies od tygodnia mam, moze ciut dluzej. A dzis zas nieregularne skurcze bolesne :( i tak od poniedzialku :(
Skurcze też mam..Czuje się tam obolała,spuchnięta..Co do czopa to ja nic nie zauważyłam jedynie mam zwmożoną wydzieline na wkładce nic pozatym..Śluz był,ale w niewielkiej ilości wczoraj taki bezbarwny przy podcieraniu..Na wkładnie śluzu bezbarwnego nie miałam..Lekarz zabronił mi lezeć na plecach..Tylko ze dziwne jest to że jak leże na plecach to brzuch mnie NIE BOLI..A na boku boli własnie..Najbardziej jak leżę na prawym boku to wtedy raz że brzuch boli i do tego moja mała uciska mi STRASZNIE pęcherz ze aż jęcze z bólu..I musze się połozyć na lewy bok..Ciągnie mnie też w pachwinach jak mam nogi wypostowane..
Spakowałam torbę dla małej i prosze o Wasze rady,przypomnienia co jeszcze mam spakować...
*4sztuki bodów z dł.rękawkiem
*3 pajace plus kaftaniki
*skarpeteczki plus niedrapki na łapki
*pampersy,chusteczki do pupy
*5 pieluszek tetrowych plus jedna flanelową
*szczotkę,grzebyczek do włosków,gruszkę,smoczek
*rozek
*puder,oliwka,zel do mycia ciała
*ręcznik
Co jeszcze?Kupię fiolet do pępka,sudakrem..
Martyna to co napisalas zabierasz do szpitala??? To tez zalezy czy szpital gdzie sie wyboerasz ma wytyczne. W moim dla dziecka daja ubranka wiec nie zabieram swoich bo to zbedny balast a jeszcze cos sie zagubi. Na pewno tez trzeba miec wiaadomo pampersy i chusteczki oraz krem do pupy.
Ja do torby spakowalam z doswiadczenia po synu dla malej chusteczki, pampersy, krem (ja biore F18 i bepanthen jakby piersi ucierpialy) laktator bo mam w razie czego. Nie mam dalej butelki i tu problem bo bym wziela. Pakuje tez smoczek dwie pieluchy tetrowe.
tak to reszta w torbie czeka na wyjscie ciuszki i spiworek i krem na buzie na mroz to maz zabierze jadac po nas.
Dla siebie pizamy dwie albo trzy jakos, mam tez ciuchy jakbym miala wczesniej lezec w razie czego, klapki, majtki, skarpety, dwa staniki do karmienia, nakladki na piersi (to akurat wskazane bo tylko tak karmic umialam) wkladki do stanika w razie sporego wycieku, dwie paki wkladow poporodowych, majtki jednorazowe ale wiem ze u Ciebie odpadaja, reczniki dwa nie duze, pasta do zebow, mydlo co zawsze oraz szare, octenisept, sztucce talerzyk i kubek, dorzuce na wyjezdzie tylko kosmetyki na twarz, szczotka do wlosow i zebow, szampon, tel i ladowarka, dokumenty. Chyba wszystko co spakowalam Ci napisalam
Włąsnie teraz w naszym szpitalu kobiety biorą swoje ubrania dla dzieci..Więc ja stwierdziałam że zrobię tak samo..Tylko nie wiem co mi będzie lepiej jej zakładać..Czy kaftanik i spodenki czy śpioszki ..:/ Dla siebie torby nie spakowałam nadal..Jutro to zrobie w koncu..jakoś się zabrać za to nie mogę..Przesadziłam z tymi pieluchami z tetry chyba :D I Ciuszkami też..Musze się na jedno,albo drugie zdecydować..:)
Wlasciwie to jak wolisz :) czy kaftanik czy body. Ja np wzielabym body z dlugim a na to spioch z dlugim i do tego skarpetki. W zimie tak ubieralam Kube i bylo ok
tzn tez roznie bo w domu byl zwykle w kocyk pozawijany i czapusia na glowce to bez skarpetek sie zdarzalo chyba ze nozki zimne, ogolnie moj maluch uwielbial cieplelko i zawsze pozawijany bardzo a nigdy sie nie pocil wiec na pewno mu to odpowiadalo :) ciekawe jak Hanula bedzie :)