Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2
honia2
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
aicik
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
askasin
askasin
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pela
pela
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
walczakkalina
walczakkalina
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269
anikaa269
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
impassible
impassible
 


Komentarze
Wyświetlono: 351 - 360 z 426.

(2015-12-14 16:32) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
askasin

askasin

Hej dziewczyny, co u Was słychać? Ja dzisiaj po wizycie, mała waży 3300, ktg miałam. Rozwarcie na pół centymetra, centymetr. Musiałam lecieć dzisiaj jeszcze pobrać krew, bo mam za niski poziom płytek i jutro z wynikami podejść do lekarza. A tak to przyjść po terminie jeden dzień. 21 grudnia, a potem jak sie nic jeszcze nie ruszy to 28 dopiero :-( ja już chce małą mieć przy sobie. No i na dodatek po badaniu uplawy brązowe, ale to wiem, że nic się nie dzieje :-)
(2015-12-14 17:46) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

aicik

Askasin to juz blizej niz dalej.. Mnie neczyl dzisiaj bol jak naxokres..a na wizycie lekarz powiedzoal ze wszystko tam rozpulchnione... Jeszcze jutro umowilam sie na ktg o ile w nocy nic siexnie wydarzy... Lekarz obliczyl malemu 3400 g ale jakos mi sie wierzyc niechce ze taki duzy;) a tez mam przyjsc28 Jakby sie nic nie dzialo ale raczej watpie ze dotrwam.... Dzisiaj mam kryzys... Mlody tez daje nam w dupe ja wysiadam nerwowo... Juz siexporyczalam z tego wszystkiego...nigdy nie moze byc jakos spokojnie aja teraz tak tego spokoju potrzebuje... Walczakalina i jak tam ruszylo cos? Kiedy musisz sie zglosic doxszpitala?
(2015-12-14 20:45) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
askasin

askasin

Aicik to już taki okres, że pogadamy w depresję, bo chcemy żeby było po. Ja na dodatek po porodzie mam przeprowadzkę i to mnie najbardziej dobija :-( A do tego teraz cały dzień i noc stresu do jutra będę miała, bo nie wiem jak z wynikami. A i tak czuje, że dopiero po świętach będę z maleńką.
(2015-12-14 21:20) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

aicik

Askasin cos w tym jest..ja juz od jakieos czasu dola lapie...Oby nasze maluchy zrobily nam niespodzianke przed swietami. Skoro juz masz jakies rozwarcie i moze czop powoli ci odchodzi temu uplawy...to dotygodnia powinno sie rozwiazac..umnie bol minal i znoiwu cisza..jak pochodze to mnie boli...lekarz cos wspominal o rozchodzeniu spojenia lonowego ale jakos nie zapytalam o co mu chodzi bo mowil do poloznej i w domu zjarzylam ze mu omnie chodzilo...on tak cos czasem powie a nie wytlumaczy zeby nie straszyc...sprawdzal dzisiaj jak chodze kazal mi sie przejc od drzwi do fotela bo tak kiepsko to wyglada w moim wykonaniul;) 

Z ta przeprowadzka to faktycznie kiuepski moment, ale napewno dacie rade..raz dwa.... a moze  wyniki  sie poprawia i nie bedzie tak zle. ja tez sie stresuje tym ktg...no nic daj znac juto co z tymi wynikami...

(2015-12-14 21:59) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

honia2

Ja też dziewczyny pod koniec miałam mega doła, starszak mnie dobijał, ogólnie chodziłam napięta jak struna, więc doskonale Was rozumiem, współczuję i życzę, abyście zobaczyły Maleństwa jak najszybciej.

A co do przeprowadzki, to ja miałam identycznie w przypadku pierwszej ciąży. Kacper miał 5 dni jak się przeprowadzaliśmy, dwa dni musiałam spędzić na walizkach nocując u siostry, a dopiero wylądowałam na nowym mieszkaniu. Nie jest łatwo, ale jak mnie się udało to i Wam się uda :)

(2015-12-15 10:27) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pela

pela

Ja tez niestety jeszcze w domu i nic sie nie dzieje a termin na 11 mialam ;( 18 mam dopiero isc do szpiala czyli tydzien po terminie :( juZ jestem taka poddenerwowana. Te czekanie jest najgorsze. Ale mam nadzieje ze na swieta bede juz w domu, bo nie chcialabym spedzic swiat w szpitalu :(
(2015-12-15 11:44) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
askasin

askasin

Dzisiaj byłam odebrać wyniki i były już lepsze, więc nie muszę się tym stresować i teraz czekać albo do terminu albo do kolejnej wizyty:) Jakoś sobie damy radę na pewno, tylko to kurczę jest najgorsze, że to zimowy okres, a z małą nie chciałabym tak jeździć, chociaż kto wie, bo może przesiedzę wyprowadzkę w szpitalu i mój luby będzie musiał sobie jakoś sam radzić w zarządzaniu:P 

Pela, a Ty nie miałaś mieć cesarki? Myślałam, że wtedy dają na dzień terminu, a nie że przetrzymują. 

Jeszcze trochę dziewczyny i wszystkie będziemy z maluszkami:)

(2015-12-15 13:40) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pela

pela

Askasin no mialam miec ale jednak stwierdzili ze poczekają, bo "może" się przekręci a się  nie przekrecil i czekam sie tylko stresujje.. brak słów po prostu ale jakos musze przeżyc. :)

Nie martw się tą przeprowadzką może właśnie Twoj mężczyzna się wszystkim zajmie a Ty akurat na gotowe wrócisz :) 

(2015-12-15 17:55) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
walczakkalina

walczakkalina

Hej, a więc wyszło tak że urodziłam 13 o 22:55 mały 3800 i 61 cm. Poród był szybki bo w 10 minut od przyjazdu na porodowke :-) pozdrawiam