a ja zaczęłam wywoływać na całego, dziś odkurzałam, myłam podłogi, wycierałam kurze, wyszorowałam łazienkę, ugotowałam zapiekankę z mięska mielonego i ziemniaczków a i jeszcze pranie zrobiłam - jak mój mąż wrócił do domu to chciał mnie udusić - że mogłam sobie coś zrobić , ze przecież on mógł posprzatać. tylko ze ja przez ciążę nauczyłam się barzo ostrożnie sprzątać. Rezultat jest taki ze teraz leżę, kręgosłup boli, zajadam białą czekoladę i jakoś dzisiaj lepiej. Liluś zmień suwaczek i w danych 40 tygodni - może mi zwolnisz miejsce przy 2 lutym na głównej stronie hehehe . MOja Tosiunia tyłek wypiełai teraz mam takie megajajeczko na środku a po bokach kopie skubana po tej czekoladzie. oj dziewczyny czekam i czekam, też chciałam sobie obejrzeć filmik życie przed życiem , ale tak jka pisałam nie mogę zainstalować silverlighta - jakiś błąd mi wyskakuje. Macie jakieś kołysanki przygotowane dla dzidziusiów - bo ja chciałam sobie cś fajnego ściagnąć z netu- moze coś polecicie??
fajnie że jesteście miło tak wpadać na te stronkę i poczytać co u was :-))
buziaki