Grtulacje:)) Taka mała, szczupła, a takiego dużego chłopaka urodziła i to siłami natury, jesteś wielka kochana:)) To czekamy na zdjęcia i opis porodu:))
maja gratuluje bobaska i wszystkiego dobrego dla Was byłam w szpitalu ostatnie badania i rozmowa na temat jutrzejszej cesarki nie wiem przeciez sie nie boje no moze teraz troche, cos we mnie pękneło i cała droge do domu leciały mi łzy nie wiem co się stało hormony czy co przeciez jutro bede trzymac w ramionach synka to powinnam się radować az głupio sie z tym czuje moze za duzo mysle powinnam sie zrelaksowac jutro o 10 rano zaczynamy polskiego czasu o 11 oby wszystko poszło dobrze
Maja Gratulacje! Ale super, że też masz już swojego maluszka przy sobie :). Również czekamy na zdjęcia! Kluseczko...to poprostu emocje nagromadzone biorą górę i choć przygotowywujemy się do narodzin 9 m-cy to im bliżej tego dnia tym bardziej przeżywamy i nawet łzy są normalne. Ty chociaż wiesz, że jutro będziesz już miała Szymonka ze sobą,a mi zostaje ta niepewność i oczekiwanie...Będę trzymać kciuki za Ciebie i za dzidziusia. Będzie dobrze:). Pozdrawiam serdecznie mamusie!!
Kluseczka powodzenia, trzymaj się i daj znać po powrocie co i jak, nie dziwię się, że się stresujesz, mnie jak kładli na stół to cała się trzęsłam z nerwów i strachu, więc wiem co czujesz, będzie dobrze, jutro już będziesz miała maleństwo przy sobie:)
dziękuje kochane za miłe słowa mają dużą moc, wstawiłam jeszcze zdjęcie koja Szymcia i brzuszka i ide lulu jak tylko będe mogła napisze po powrocie a teraz trzymajcie się kobitki zdrówka papa
strasznie mało czasu - nawet żeby wejść tutaj i opisać swoje przeżycia - a mój poród zaskoczył mnie samą - nie sam fakt oczywiście ale jego przebieg. Trzymam za was kciuki, Tosia już w mojej galerii, kluseczka wszystko pójdzie super - my lutówki dajemy radę. Ja urodziłam w 2h45minut i bez znieczulenia - ale to wszytko opiszę na blogu, który zacznę prowadzić - jeszcze tylko jedno w moim przypadku wynajęcie położnej było jak strzał w 10!! to dzięki niej nie męczyłam się zbyt długo i w dodatku nie musiałam mieć znieczulenia. KOńczę bo Tosiak wzywa....wiecie, ze ona ma już czarne gęste brwi a kikut jej w 2 dniu odpadł?? moja córa :-D