Hej! Ja właśnie wróciłam z usg.. Małowodzie.. to było oczywiste, bo przecież leżałam przez to w szpitalu, ale jakoś strasznie się przejęłam. Lekarz powiedział, że się już nic nie zrobi i że trzeba donosić. Termin z om w końcu pokrył mi się z usg i mam na 25 kwietnia.
Czekam na płyny do prania bo zamówiłam na allegro i zacznę pranie ciuszków i szykowanie torby do szpitala. Mam tylko nadzieję, że nie urodzę wcześniej..