o matko dziewczyny, normalnie nie wierze ze to ju tylko kilka tygodni :O z jednej strony chcialabym miec juz ta kruszynke na rekach ale z drugiej wciaz jestem w przyslowiowej czarnej d... niby wszytsko poprane, ale czeka na prasowanie. W koncu skonczylismy pokoj dla starszej i wczoraj spala tam pierwsza noc, byla wniebowzieta (zwlaszcza lampka i dywanem z Minnie :P). Ostatnio coraz czesciej lapia mnie skurcze, ale jak chwile poleze to wszytsko wraca do normy. Musialam sie przesiasc do meza busa bo z osobowki zza kierownicy juz ciezko mi wyjsc :P
