ja tez sie ciesze, ze jakos te wymioty mnie omineły, troche tylko nudnosci na poczatku i mniejszy apetyt, ale za to teraz jem naprawde wiecej. Ale mam tak, ze nie jem na raz duzo, tylko co pol godziny cos wsuwam, miele:) godzine po obiedzie musze juz zjesc albo cos slodkiego albo jakis owoc. Ale za to waze 51,5 kg!!! a przed ciaza 49:) ale dla mnie to jest sukces.
A wlasnie byłąm wczoraj u mojej gin na wizycie i wiecie co, tamten lekarz na 4d mnie zwyczajnie postraszyl, konowal jeden! maly tylko tak sie na tamten moment ulozył, wczoraj juz lezał poprzecznie. Zbadala mnie od stop do głow i stwierdzial ze wszystko jest super, szyjka ma 33 mm. Powiedziala, ze zna tego lekarza u którego byłam i nie polecilaby mi go bo wiele rzeczy mowi na wyrost i niepotrzebnie straszy pacjentki. Kiedys z nim pracowała w szpitalu we Wrocku. Mam troche wyrzuty bo jej nie posłuchałam jak polecala mi dobrego lekarza który robi swietne zdjecia 4d noi najwazniejsze jest fachowcem ginekologiem. Ale mowila zebym pojechala w 30 tyg.
Ale sie rozpisalam dobra dziewczyny, trzymajcie buzka!!!