Hehe Aga a Ty co chciałaś ?

No mnie to załamało,bo chłopcy się dłużej rodzą,płaczą ciągle,i wogóle większe problemy z wychowaniem,bójki w przedszkolu i td.No i rzeczy dla takich chłopców mało,ani torebki nie kupisz ładnej ani nic. No kocham kocham a maleństwo zdrowe jak najbardziej :D

I mi się wyniki poprawiły podobno.

A teraz mam miec glukozę mmm ;/ po 2 h. eh....trzeba sobie lekturę wziąsc do tej przychodni :O)

Ja pytałam lekarza żeby mi powiedział tak mniej więcej co będzie a ten do mnie,że mnie więcej to będzie albo chłopiec albo dziewczynka,teraz jest taki sprzęt ze wszystko dokładniej widac nie to co kiedyś a On ma najlepszy i jak mi powie to już na 100procent.

No to na pewno chłopiec będzie.

Mężuś oczywiście ucieszony,choc wolałby dziewczynkę :D

ALe kochamy tego naszego Rafałka :)

A najlepsze,bo napisałam później znajomej smsa z wiad.: "Będzie Rafałek :))"

a ta mi odp. :"A gdzie będzie ?" :D tłumacze : Jej chłopak ma na imię Rafał :D

I pomyślała o swoim :O)

No cóż ale mam nadzieję,że Amelka będzie następna. 

Dzięki Pannie Agnieszce wiem już o co chodzi w tych wynikach badań i właśnie wyczytałam,że moje maleństwo waży :

Shepard : 522,73 g.

Campbell : 472,19 g.

Hadlock 2 : 436,95 g.

Wielkośc płodu zgodna z wiekiem ciążowym :D

Ja myślałam,że waży koło 300 a tu prosze.