Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 721 - 730 z 1389.
wiecie co a ja czuje od wczoraj takie klucie w dole brzucha jakby w spojeniu, jak chodze, wstaje gwałtowniej, zaraz mnie goni siku bo ucisk mam na pecherz..do tego maly tak sie rozpycha jakby mnie klul szpilka od srodka - martwie sie bo nie wiem dlaczego tak mnie jego ruchy bola.. juz sobie wmówiłam ze to normalne bo rozciagam sie bo ewidentnie brzuch mi sie od paru dni powiekszył. Macie tez cos podobnego dziewczyny?
aa noi buzie mam cała w kropkach czerwonych (czoło, policzki) - juz mi sie wszystkiego odechciewa!
ja juz nie mam bolacych rchow. mala sie bardziej wierci przeciaga taka leniwa. :) ale caly dzien buszue.
wyniki odebralam sa gorsze niz wczesniej. za niedlugo wychodze do gina..az sie boje..
a co do paciorkowca to musisz miec je kinga zrobione..to obowiazkowe badanie..zeby jakby co wyleczyc sie bo mozesz zarazic dziecko przy porodzie. napewno ginka ci zleci.
co do spiworka do lozeczka to ja dostalam dwa. takie na 90cm . chyba. nawet nie sprawdzalam. jeden grubszy drugi cienszy.
a dzis kupilam do wozka spiworek. :)
skoro mają boleć to ok! ja juz myslalam ze cos nie tak. W sumie teraz nie boli i powiem Wam, ze od godziny nie kopie! jaka ulga, chyba zasnał sobie..
Kinga, to fakt, to badanie na paciorkowca musisz miec zrobione, ja ide jutro je zrobic - kosztuje 37 zł u mnie w szpitalu, bo niestety za to badanie sie płaci...napisze Wam jutro co i jak.
Gonia! cos wiem niestety na temat chamów w autobusach czy pociągach, bo w weekendy jezdze na Wrocław do szkoły-prawie 60 km i tak sie wkurzam, bo nasze społeczeństwo jest tak chamskie ze nie wiem. Ani nie ustąpią miejsca, palą w pociągach, ile nerwów ja musze stracić podczas tych wyjazdów..mówie Wam! ale na szczęscie to juz ostatni zjazd teraz a 21 grudnia bronie pracy dyplomowej! hehe fajny termin nie? wole teraz niz w styczniu.. a własnieciekawe jak Wam mijaja Andrzejki?? mi przy herbatce samotnej i komputerku:)mój pewnie wróci koło 22..
pozdrawiam ciezaróweczki!
Agus nie martw się, wiem że to tak łatwo mówić ale trochę pocieszenia nie zaszkodzi.
co do Andrzejek to też siedzę przy kompie bo mój mężula remontuje pokój.
a co do ruchów pisałam wam, że przez jakiś czas dzidzia nie dawała znaku a dziś jak zaczeła to nie ma końca. Tak jak pisałyście aż boli czasami jak kopinie.
a co do uprzejmości to dziś tego nie ma. Ja ostatnio byłam w hipermarkecie i jest tam kasa dla ciężarnych i osób niepełnosprawnych, no to powiem wam że tych inwalidów było tak dużo, że szok, a jacy sprawni, ale żeby wpuścić dwie ciężarne, które stały w tak długiej kolejce do kasy to nie. To musiałyśmy z taką babką iść do kasy obok. Aż mój mąż się wkurzył i na cały głos jak to dziś jest....