Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
karolinainikola
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
weronka22
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
boszka89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
luki1307
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka8520
patka8520
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
casey
casey
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta1994
marta1994
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
karolcialondyn
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiunua
kasiunua
 


Komentarze
Wyświetlono: 2071 - 2080 z 2677.

(2018-02-03 04:23) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

boszka89

Weronika, ja też wożę Wicia w nosidełku tym 0-13kg. Mam w domu fotelik po Dorianku maxi cosi tobi od 9kg więc nie muszę kupować nowego. Ale najlepiej wozić dziecko jak najdłużej w nosidełku, normy są takie że trzeba zmienić fotelik na większy gdy waga przekroczyła limit, dziecku wystaje główka i nie jest chroniona lub dziecko kończy rok. Więc teoretycznie Wituś mógłby jeszcze jeździć w nosidełku ale w kombinezonie ledwo go tam upycham, więc wnet przełożę ten duży fotelik. Luki, ja jestem nocny marek :) późno się kładę. Często się też budzę w nocy tak jak teraz, krzątam się po domu i napawam ciszą :)
(2018-02-04 22:38) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

boszka89

U nas dziś Wituś płakał wieczorem, nie wiem o co mu chodzi.. mam wrażenie że jednak chodzi o ząbki, bo tak przygryza wargi jak babuleńka. Teraz śpi spokojnie. A starszy synek jest na feriach u babci. Cieszył się bardzo, a ja jeszcze bardziej :) bo wreszcie miałam dziś chwile odpoczynku.
(2018-02-05 12:06) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Hej dziewczyny, stęskniłam się za wami:D my byliśmy na feriach u moich rodziców 9 dni! Fajnie, Nikola się wybawiła z brata córką, dziadkowie nacieszyli się wnuczkami, pomogliśmy mamie bo tato był pare dni w szpitalu. Ale fajnie od strony Nikoli. Bo od Sabinki gorzej. Miała antybiotyk i jej się poprawiło, a brata córka zaczeła kaszleć i smarkać i znów masakra. Dziś do lekarza chciałam się dostać ale szans nie było tyle ludzi... Kaszel ma okropny. Oby szpitalem się nie skończyło. Także chciałam dobrze pojechaliśmy aby rodzicom bylo fajnie i Nikoli a sobie kłopotu narobiłam i tyle. A rodzice tak palą w piecu że w domu było 30 stopni.. Masakra;)) no ale od wczoraj jesteśmy u siebie:)) w końcu:D
(2018-02-05 12:08) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Serio już muślicie o zmianie fotelika? Kurcze powiem wam że u mnie Sabince głowa nie wystaje ale nogi już tak. Tylko że ona dopiero zaczeła siedzieć więc boję się że zmiana fotelika obciąży jej kręgosłup. Chcę poczekać jak najdłużej. A jakie foteliki kupujecie?
(2018-02-06 08:46) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

weronka22

Karolina to niezle wypoczelas tyle dnibu rodzicow. A jak tam twoj maz z praca rozwiazal soe jakos ten wasz problem?
(2018-02-06 09:51) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Nie rozwiązał się. Tzn mąż miał propozycje pracy w okolicach moich rodziców ale odmówił. Dziś ma rozmowe w sprawie innej pracy wiąże się ona z pół roczną rozłąką i następnie przeprowadzką nie wiadomo gdzie. I ostatnio wspomina coś o powrocie do pracy kierowcy międzynarodowego. Póki co nie chce o tym myśleć bo każda perspektywa mnie przeraża. Jakaś zasiedziała się zrobiłam chyba, starość czy coś;) boje się że sama z dziewczynkami, domem i pracą sobie nie poradzę. W dodatku ostatnio ciągłe choroby dziewczynek mnie dobijają. Nikola w zeszły poniedziałek skończyła brać antybiotyk a już znów katar i zaczeła kaszleć. Dziś wizyta u lekarza z Sabinką. Ehh. Porobiło się. :(
(2018-02-06 15:52) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

weronka22

Karolina wspolczuje chorob u nas wygladal podobnie caly grudzien teraz na szczescie odpukac zaczal sie 4 tydzien ktory idzie pod rzad Alka do przedszkola i sie trzyma a ma wszystkie leki i witaminy odstaeiona bo przed testami nie mozna brac a dzis zadzwoniki z przychodni ze jutrzejsze testy przesuniete na 7 marca a te 21go zostaja tak jak byly. U nas Ulci ida te piersze zabki jest masakra ciezko dzis drugi dzien jest masakra marudzi placze ma tan podgraczkowy:(
(2018-02-07 13:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307

luki1307

hej Dziewczyny, my odpukać bez chorob, u nas ida dwa kolejne zeby, czyli bylo juz by ich 6:) nauczyla sie pic z niekapka, ale urwis sie robi, wymusza strasznie jak widzi tylko Ł albo moja mame to sie drze zeby ja nosili. Ostatnio w nocy jej sie cos snilo i tak po pare sekund plakala i cala noc mnie trzymala za reke, jak ja tylko puscilam to znow placz... jaki rozmiar nosza wasze maluszki??Oliwka 80. Weronka Ty to masz talent, jestem pod wrazeniem, normalnie szok, a plaszczyk tez piekny, <brawo>!!! My jeszcze w nosidelku sie miescimy, wgl 1kwietnia mamy chrziny, i zamowilam sale a facet mi zadz i odmowil ,bo zapomnial,ze oni w swieta nie robia, normalnie myslalam,ze dostane szalu..... nigdzie juz sali nie ma, i mialam przelozyc,ale wkoncu doszlam do wniosku,ze skoro tak sie stalo to zrobie w domu, dziadkowie i chrzestni i to wszystko..... zamowie katering co z grubsza troche zrobie sama i dziekuje... trudno narobie sie troche ,ale juz bym musiala ksiedza  przekladac itd...;/ dobrze,ze zadz a nie mu sie przypomnialo jak bym ludzi pozapraszala i pozniej musiala bym odmawiac, bo tak mialy byc kolo 25os,a tyle w domu bym nie pomiescila;/

(2018-02-07 20:50) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Weronka to ładnie ci się Ala trzyma bez chorób tyle czasu! Oh u mnie Sabinka ostatnio też marudna ale chyba przez chorobę. W nocy przebudza się po pare razy ale daje smoka i śpi dalej. Czyli miesiąc kolejny czekania na testy. Weronka serio masz talent! Pozazdrościć, dama bym chciała szyć ubranka moim pannom nawet chciałam sobie jakąś maszynę na start kupić ale zrezygnowałamz tego.