Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2301 - 2310 z 2677.
hej Dziewczyny, długo mnie tu nie było,ale powiem Wam szczerze,ze odkad Oli zaczela tak biegac ,gadac po swojemu kazda wolna chwile spedzamy razem na powietrzu, po prostu odcielam sie od internetu:)niby wejde na chwile i zaraz zamykam,bo przybiega mała i gdzies mnie ciagnie, wieczorami juz jestem tak padnieta lataniem za nia,ze nie chce mi sie podejsc do laptopa.,musze przejrzec kilka stron co was ,bo sie troche tego nazbieralo, chrzciny przebiegly oki, w kosciele nie plakala tylko urzedowala sobie do oltarza i z powrtotem:) wogole nie chciala siedziec.... nie plakala,smiala sie,zaczepiala sobie dzieci, nawet ksiadz powiedzial,zeby jej nie trzymac tylko niech sobie chodzi jak chce. slyszalam juz komentarze ludzi,ze jednym to nie pasowalo,ze dziecko w czasie chrztu tak chodzi po kosciele....;/ ,ale nie przejmuje sie tym wcale.... smaruje ja kremami na buzke i raczki ,a tak ja slonce bierze jak nie wiem,i chodzi w czapeczce z daszkiem.... wieczorami siada na nocnik i rano,przewaznie zrobi siku,choc nie zawsze. Nie chetnie zostaje z kims jak mnie nie ma,przez to,ze cale dnie spedzamy razem, potrafi robic pa-pa, zawolac kogos raczka, przeslac caluska, rozpoznaje zabawki co ma przyniesc ,gdzie isc,uwazac na prog,ale nie potrafi patrezc pod nogi,leci jak nie wiem,szafki sa jeje ulubiona frajda powywalac wszystko, przeciez mama przyjdzie i pozbiera, na podworzu nie mozna jej spuscic z oka,bo rwie trawe,kwiatki i wklada do buzi, ogolnie jest co robic,jezdzimy rowerem w koszyczku<uwielbia>nawet raz mi zasnela, lubi chodzic po lesie,duzo chce wymusic jak z kims zostanie, ze mna wie ,ze tak nie moze czy tak....pije mleka coraz mniej, ostatnio przez trzy noce ani razu nie wstala na mleko,ale podejrzewam,ze dlatego ,ze po calym dniu jest tak padnieta.... zaraz bede czytac co u was, poki spi:) i biore sie za obiad jakis. a je w sumie prawie wszystko, ma 8 zebow. Zeby spoko,zadnej goraczki bezbolesnie poki co, dwie dwojki i jedynki na gorze i na dole. tylko nie chce spac w lozeczku, normalnie ja klade i 15 minut i jest u nas na lozku;/ a i jeszcze jedno moj Łukasz nie moze przy niej nawet mnie przytulic,bo zaczyna plakac i przychodzi zeby ja przytulic.