Jak większość wie na początku maja przeprowadziłam się na wieś. Oczywistym jest, że musiałam zmienić lekarza nad czym ubolewałam aż do dziś :) Nowy doktor okazał sie bardzo profesjonalny, rzeczowy a do tego sympatyczny.
Wróciłam z wizyty zadowolona, szczególnie, że z moim Synkiem wszystko gra :) Granicę macicy położoną mam idealnie, szyjka zammknięta, długa :)
Oby tak dalej :)
No i najważniejsze, wreszcie dobiłam do swojej wyjściowej wagi z 4 tyg ciąży :) Jestem ogromnie szczęśliwa bo do tej pory tylko chudłam :)