Ja miałam krwiaka w 11 tc. Najpierw pojawił się dziwny ból brzucha na dole (tak jakby ktoś wbijał szpilki), a potem brazowe plamienia a następnie normalna krew. Od lazu pojechałam do lekarza i okazało sie ze mam krwiaka wielkości 24 mm ale na cale szczescie umiejscowionego z boku dzidzi co stanowi nieco mniejsze zagrożenie ciązy w razie gdyby krwiak zaczal spływać a nie sie wchłaniać. Dostałam luteine 2 razy dziennie, duphaston, magnez i nakaz leżenia przez 3 tyg. (wstawałam dosłownie tylko na siku). Było cięzko bo nei cierpie leżenia. Po tzrech tyg kolejna wizyta i po krwiaku ani śladu, wchłonął się całkowicie. Krwiak to czesta przypadłość we wczesnej ciąży ponieważ tworzące się łożysko uciska na macicę która jest silnie ukrwiona i u niektórych kobiet powoduje powstawanie krwiaka.
Jeżeli masz krwiaka to nic innego jak musisz go "przeleżeć" i czekać aż się wchłonie i na pewno wszystko będzie dobrze ;)))
(2012-06-11 17:34:38)
cytuj
Ja też miałam w 9 tygodniu.Żadnego bólu ani innych objawów.Po prostu stałam przy kuchence i poczułam,że mam mokre nogi.Patrzę-a tu masa krwi.Zadzwoniłam po karetkę,leżałam w szpitalu a potem w domu przez 3 miesiące.To trzeba przeleżeć,krwiak musi się wchłonąć i tyle...
(2012-06-11 22:07:48)
cytuj
ja również miałam w 6 tyg, poczułam lekkie kucie w boku i do tego doszło plamienie brązowawe. Pojechałam na izbę poleżałam 5 dni w szpitalu, dostałam luteinę i magnez, i się zmniejszył. Po wyjściu ze szpitala musiałam się oszczędzać, nie dźwigać,więcej leżeć i krwiak zniknął.