krzyczec, tlumaczyc czy sie silowac ? ninuka24 |
2012-03-02 22:25
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

moj maly ma skonczone 9 miesiecy, krzyczy, robi afere jak cos chce, jak mu sie zabierze, no i jak sie go przebiera, co robic czy krzyczec? tlumaczyc? (no ale jeszcze za malutki zeby zrozumial) czy szarpac sie z nim? nie chcem zeby wlazl nam na glowe pozniej chcemy pokazac mu juz teraz ze to my jestesmy od zadzenia a nie on. Co robic? jak wychowac zeby bylo ok dla niego i dla nas?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

2

Odpowiedzi

(2012-03-02 22:54:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88
Na pewno nie krzyczeć,bo to i tak nic nie da.
Moja ma 10 miesięcy i też tak się zachowuje.Kiedy zmieniam Jej pampersa to czasem wyrywa się i zaczyna płakać,wtedy po prostu to olewam i dalej robię swoje.Kiedy w końcu Jej zmienię pampersiaka to wtedy może się odwrócić i zrobić to co akurat chciała,nie wcześniej.
Wiem,że czasem trudno jest nie zwracać na to uwagi,ale zauważyłam,że tak jest najlepiej,bo kiedy np.ja na Nią krzyknę to Ona zaczyna głośniej płakać.I to nic nie daje,tylko nie potrzebnie Ją jeszcze bardziej denerwuję no i siebie.Ja staram się dużo tłumaczyć Jej,pomimo,że wiem,że pewnie nic z tego nie zrozumie,ale mówię do Niej dużo opanowanym głosem i z uśmiechem.Zaczęłam też odróżniać Jej płacz,kiedy rzeczywiście coś się dzieje,a kiedy wymusza.
Jak wymusza to Ją zostawiam w łóżeczku na około 5-10 minut,po czym Ona przeważnie się uspokaja i zajmuje zabawą.Kiedy nadal płacze to biorę Ją na ręce i się Nią zajmuję.Śpiewam Jej,bawię się w "kosi kosi łapci",prowadzam Ją za rączki.
Np.Wiktoria nie znosi jak się Ją przytula.Nie lubi być przytrzymywana,więc tego nie robię.Na szczęście zaczęła reagować kiedy mówię do Niej "daj buzi" :) więc przytulić się nie przytuli,ale całusa już mamie da. :)
Moim zdaniem najważniejszy jest spokój.

Podobne pytania