dla mnie to normalne ze jesli ktos cos chce kupic to chce wszystko dokładnie wiedziec
mimo dokladnego opisu ?Dla mnie oczywiste jest to, iz osoba sprzedajaca poda wszystkie rzeczy do sprzedarzy chociazby po to by cena byla wyzsza ewentualnie zgodna z opisem.
Rozmiem gdy osoba kupujaca zapyta sie czy dana rzecz nie ma dzior, plam i tym podobne.
Chodzi mi o to, ze pojawiaja sie pytania typu:
*czy ma parasolke?
*czy ma podnozek czy jak to sie nazywa do gondoli? Mimo, ze na zdj. i opisie jest go brak.
* czy ma folie przeciwdeszczowa?
* czy ma siatke od odwadow?
* ile ma lat (choc to pytanie jeszcze uwazam za rozsadne, wiadomo wozek nie jest tani i za kupe kasy nie kazdy ma ochote kupowac jakiegos staruszka)
*czy wozek posiada druga gondole, chociaz w opisie jak wol napisane jest, ze jest tylko jedna.
itd.