(2010-05-26 20:05)
zgłoś nadużycie
Padam na twarz,zaziębiłam się na maxa:(Z noska mi leci,zatoki zawalone strasznie i do tego głowa mi peka.Kaszlę tak,że zaraz wypluję płuca.No masakra jakaś,a moja położna zapisała mi paracetamol!No jasne na pewno mi pomoże:(Dobrze,że mam jakis syropek z PL i tableteczki dla ciężarnych.Oby szybko mi przeszło.Dobrze,że mogę liczyć na mężusia:)Gotuje obiadki i podaje chusteczki i leki.kochany jest.Pociesza mnie fakt,że to ostatnie dwa dni w pracy i koniec:))Nie mogę się doczekać.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
(2010-05-27 15:06)
zgłoś nadużycie