Synuś skończył wczoraj miesiąc.Jak ten czas szybko leci.Jeszcze nie tak dawno marudziłam,że chcę już być rozpakowana,a tu juz pierwszy wspólny miesiąc za nami.Synek rośnie szybciutko.Ma już 4.80kg.HEHE mały głodomorek:)Jest kochany,mamy swoje wzloty i upadki.Raz jest lepiej,a raz gorzej,ale dajemy rade:)Nadal karmie piersią,o którą synek się bardzo upomina gdy głodny;)Raz je co 5h,a innym razem co 2 godzinki jest głodny,ale cóż czego się nie robi dla szczęsliwej minki Alexa:)Czasem chodzę nie dospana,ale wszystko wynagradza delikatny uśmiech Synusia:)Oby tak dalej nam szło to bedzie dobrze.Może jeszcze troszkę i zacznie spać troszkę dłużej w nocy.Pocieszam sie troszkę:P HIHI.Jak by nie było mamusia i tak KOCHA NAJMOCNIEJ NA ŚWIECIE SWOJEGO SKARBA:)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
ciesze sie twoim szczesciem. juz nie moge doczekac sie swojego, choc im blizej tym bardziej sie boje.
duzo zdowka wam zycze:))))
Piekna tapeta.. czuje ze jak Alex zacznie chodzic, to dlugo nie pociagnie ;) przynajmniej tak bylo u mnie ;p hehe pozdrawiam