Jejcia Dziewczynki !!
mam spóźnione postanowienie Noworoczne aby pisać tu na bierząco nie wiem jak mi to wyjdzie zobaczymy ...powodów dla których tu nie zglądałam było mnóstwo po pierwsze zalatana po lekarzach z synkiem ( dla niewtajemniczonych ostatni wpis dodałam zdjecie Filipcia z Ciocią z gipsami na nózkach) druga sprawa to nie tyle powtarzające się pytania co Nowe mało ogarnięte intelektualnie osoby wdzierające sie na to forum i prowokujące inne forumowiczki do tego by odwrócić ich uwagę od tego co tutaj naprawde sie liczy ale to temat rzeka wiec nie bedę tracic cennego czasu na wywód o tych pierwszych nieciekawych personaliach ...trzecia sprawa to nie tak zupełny brak czasu ale słabe zagospodarowanie nim przez moją skromną osobę...a po czwarte i ostanie tak naprawde nic mnie nie usprawiedliwia!! :) teraz liczy sie to ze wróciłam ...i pojawia sie pytanie własciwie dlaczego...hmmm własnie DLACZEGO?
To ja Wam powiem :) ...(pisałam to już Doni) na tym forum są osóbki a zarazem kochane mamy które były ze mną przez cały mój bardzo burzliwy okres ciąży i z góry chciałam Wam mamusie jeszcze Raz Bardzo podziękować !!! myśle ze mamusie o których mowa wiedzą ;) pragnę tez podziękowac "nowym" przyszłym mamusiom ze logują się na tym forum bo bez Was by nie istniało !!:)
to tak w skrócie...bo nie chciałabym przekazywac na raz tych wszystkich informacji gdyż na pewno nie chciałoby sie tego wszystkiego czytać takze zacznę wszystko na krótko i od końca bardziej niz od poczatku ...Filipek ma pierwszego ząbka :d wyszedł mu gdy skonczył 8 miesecy ...chodzimy z jego tatusiem na basenik i chyba dzieki temu nózki sie poprawiają .a co do tego to Miałyscie racje!! wszystko (no prawie) zaczyna sie układac Filip bedzie miał operacje na kolanko dopiero po roku...tak tak :) dobrze przeczytałyscie NA JEDNO KOLANKO nie na dwa wiec juz mi spadł kamien z serca :) ucieszyłam sie bo nie mogłabym z nim teraz kontynuowac basenu na czym mi naprawde zalezy szczególnie wtedy gdy widze jaką ogromną sprawia mu to przyjemnosc a nurkowanie to poprostu ubóstwia (zdjecia niebawem czekam na aparat wodoodporny;) )
Bałam sie bardzo o jego nózki bo mu stópki rotują na zewnatrz..ALE zaskakuje mnie z dnia na dzien !! sam juz w łozeczku stoi i przesuwa sie wzdłuż poręczy trzymajac sie za nia :) wiem wiem Wasze dzielne i mądre dzieciaszki robią to juz od dawna :) ale ja naprawde myslałam ze Fifi ze względu na swoje schorzenie bedzie miał problemy ze staniem a co dopiero z chodzeniem !... na szczęście myliłam sie ...i to nie o to chodzi ze w Niego nie wierzyłam ale poprostu sie bałam ...tymczasem milutko mnie zaskakuje !! no nic to by było na razie tyle :) zeby nie zasypac swojego bloga nawałem informacji (jak mleka po porodzie xD) postaram sie rozpisywac po troszeczku...
Pozdrawiam wszystkie mamusie !!!! :)
dołączam zdjęcie moich chłopaków na basenie :)