(2014-04-22 17:37)
zgłoś nadużycie

Dzis stuka mi 25 lat.... Tyle nie ma sie co rozpisywac ;)
Mam meza, wspaniala corke, dom, prace i noc mi wiecej do szczescia nie potrzeba. No moze jeszcze jednego brzdaca ;)
Jestem w Pl swieta minela jak z bicza strzelil. Jutro juz wracamy ;( Malenka ochrzczona, my wcale nie wypoczeci ale szczesliwi ze moglismy spotkac sie z najblizszymi chociaz na te pare dni. W czwartek trzeba wrocic to rzeczywistosci i codziennych obowiazkow. Niestety...
Sto lat starucho!!! (rany boskie, jestem 5 lat od Ciebie starsza, jaki stary rower ze mnie)
Spełnienia marzeń i oczywiście rodzeństwa dla Nicole. Buziaki
Wszystkiego najlepszego :)
|