Ale fajny Bombelek ! :) super ma ząbki :p
A Aiden rośnie i staję się już fajnym chłopcem. I do kina już chodzi, narazie z jedyną dziewczyną - mamą ;P Lecz bardziej interesował go Resident (tu oglądał, co chwilę sprawdzają czy jest mama i tata obok, później usnął) niż Dzwoneczek (na którym wiercił się i zaczepiał inne dzieci, w tym dziewczynki i rozsypał popcorn).
W domu jednak potrafi czasem pokazać swoje maniery i uderzyć mnie bądź tatę. A za co ? Za to że do szafki wejsć nie może czy jej otworzyć w ogóle, a nie ma mowy by mi świeczki wyciągał z niej. Jadę dziś po te wszystkie "kłódki" na meble.
Jakże niewinnie wygląda na zdjęciu dowodowym, prawda ? W październiku odbieramy dowodzik i możemy wyruszać ;)
Ostatnio także chyba pomyliły mu sięgodziny co do drzemek, spania nocnego i wstawania rano. No bo kiedy on idzie spać o 20 i wstaje o 6, to ja idę spać o 23 (rzadko lecz jednak wstaję o 1) i rano targana za włosy wstaję o 6.
Toż to się nie dziwie że wczoraj jechałam pod prąd.