2) podobnie jak przy tatuażu, skóra jest nieosłonięta i mogą przez nią wnikać bakterie które, mogą/ale nie muszą dostać się do mleka
3) zadzwoń do lekarza albo kosmetyczki i zapytaj się co w takiej sytuacji
4) jeżeli decydujesz się na jakiekolwiek leczenie lub zabiegi nawet kosmetyczne musisz informować że karmisz dziecko-żeby znów nie miała takiej akcji-bo po co nerwy sobie szarpać?