Właśnie wrócilismy od lekarza, jeszcze tydzień temu nic na to nie wskazywało a tu dzisiaj juz ponad 3 cm rozwarcia,brak szyjki,częste skurcze i sączące się wody. Stwierdzenie lekarza - jeszcze dzisiaj na oddział i niech juz pani nie wypuszczają,lada chwila może się zacząć.
Ale jaja, a miałam dziś cały dziń jakieś dziwne przeczucie,że coś sie wydaarzy lub jakieś nowe wieści u lekarza będą.
Ciekawe ile potrwa za nim wezmę moją Kruszynke kochaną na ręce....już tak chcę....
nieee no zwariuje zaraz,nastepna do porodu
kochana trzymam kciuki!!!! oby wszystko poszło szybko i bezboleśnie( wiem ze sie tak nie da) hehe.... czekam na wiadomość
Spoko Krysia nie jest powiedziane,że koniecznie dzisiaj urodze ale pewnie jakoś szybko 
To trzymamy kciuki :))
ja juz nie skometuje wszytsko co miałam do napisania napisała za mnie moja desperatka kryska :d hahahaha
Powodzeniaa!!!!!!!!!!!! :))) szybkiego rozwiązania zycze :DD
To ja w takim razie trzymam kciuki za Kruszynke. Niech się bardzo nie umeczy i cała piekna i zdrowa obdaruje Cie pięknym spojrzeniem na dzień dobry:) Pochwal sie tak szybko jak to bedzie mozliwe. :) :) :)
|
|
