Madzia, sa przesilenia, pogoda mocno niecodzienna a wy jestescie mlodymi ludzmi, ktorym tez czasem sil brakuje. chcialabym Wam życzyć jak najlepiej, Paulinkę macie taką mądrą i piękną, mam nadzieję, że problemy się rozwiążą tak by było dla Was najlepiej.
Atmosfera panująca dookoła mnie przytłacza. Nie wiem gdzie mam się podziać, bezskutecznie szukam swojego kąta. Wszystko jest takie na pokaz, niby jest ok, ale nieokreślone "coś" zżera mnie od środka. Czuję się jak 60-letnia baba, która zbyt wiele przeszła. Patrząc w lustro widzę wrak człowieka, blade widmo z sinymi worami pod oczami. Nie potrafię się już cieszyć tak jak kiedyś, nie potrafię. Coraz częściej myślę, że to wszystko moja wina, że za mało daję od siebie, że za mało się staram. Dlaczego on taki jest? Co robię nie tak? Już brak mi pomysłów.
Nie wiem co dalej będzie. Co będzie z nami.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
(2014-02-20 19:24)
zgłoś nadużycie
(2014-02-20 20:03)
zgłoś nadużycie
(2014-02-20 20:26)
zgłoś nadużycie