Zrob protest :D
Przydałoby się wprowadzić trochę zmian, powiem więcej: przydałoby się obrócić wszystko o 180 stopni. Przydałoby się odpocząć.
W końcu zapuścić i pomalować paznokcie, a nie ciągle ciachać na krótko - bo tak szybciej i wygodniej.
W końcu odświeżyć zawartość szafy.
W końcu pofarbować włosy (natchniona blogiem Migreny :*). Tylko jak tu się pofarbować w domu, kiedy włosy już prawie do pasa, do tego 15cm odrost? :P
W końcu zacząć golić nogi regularnie :P (może banał ale serio nie mam czasu xD)
W końcu wieczorem posadzić szanowne dupsko na kanapie, poczytać książkę przy kubku herbaty.
...
Może w lipcu, teraz mam za dużo na głowie.
(Swoją drogą, może macie jakieś sposoby na faceta leniwego do granić możliwości...?)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Narkozia dobrze mowi! ;D strajkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk! :D