Ja jestem w ciąży, ale mieszkam w nowym miejscu i już teraz nie mam gdzie i z kim wyjść.. Doskonale Cie rozumiem..
Jestem kłębkiem nerwów i jak tylko ktoś rozwinie mnie to chyba wystrzelam wszystkich !!!
Już nie daje rady, on doprowadza mnie do furii, a mała tylko pogarsza sprawę bo chodzę zła a ona jak gdzieś wlezie coś wywali to mi już na to wszystko brakuje słów, i ręce opadają. Próbuje nie krzyczeć, ale nie umiem no nie umiem. Nie wiem czy to okres mi się zbliża i tak mnie teraz wszystko denerwuje, a dziś to już w ogóle mnie nosi jak bym na oset usiadła. Mam ochotę się zapaść pod ziemie. Przestać myśleć, czuć, widzieć, słyszeć żebym tylko nie wiedziała co się wokół mnie dzieje. Mam dosyć !!!
Całymi Dniami siedzę w domu nie mam z kim wyjść, nie mam gdzie wyjść. On jedzie do roboty widzi się z ludźmi a ja?? wyjdę na wieś i co będę patrzeć na domy?? Świruje normalnie świruje, i nie dlatego że Mała bo ja nawet z nią nie mam gdzie wyjść, jeszcze jakieś 2 miesiące temu miałam sąsiadkę brałam wózek mała szłam do niej ona brała wózek syna i córkę i szłyśmy na ploty przez wieś a teraz???? Od 2 miesięcy jej tu nie ma wyprowadzili się i raczej nie wrócą, a ja nie mam z kim się wypłakać komu się wyżalić, i co z tego że w domu kupa ludzi!! Jak nie mam z kim pogadać, nawet z nim się nie da, albo jest w pracy albo śpi albo przy kompie czasem chwilę z mała posiedzi, i nawet jak znajdzie 5 minut dla mnie to to nie to samo. Nigdy Nie zaproponuje że on zostanie z mała a ty jedź do koleżanki. ! Nigdy. A nawet jak by mu to kiedy przyszło w co wątpię to gdzie ja pojadę?? Jak ja prawka nie mam a najbliższa mi dobra osoba mieszka 15 km?? A rowerem to za nim ja tam zajadę to już będzie dzwonić żebym wracała.
Boże ulituj się nade mną bo jeszcze trochę i mnie w szpitalu dla upośledzonych zamkną. :(
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 13 z 13.
ja jestem w ciąży, tu gdzie mieszkam nie znam nkogo a do mojej rodzinnej miejscowości jest 30 km, ale nie da się zawsze i o wszystkim rozmawiać z mamą i teściową, mam męża, ale on w pracy, nie mam tak z kim pogadać, więc też Cię rozimiem, pozdrawiam
Dzięki dziewczyny :)