Ty się nie stresuj tym, że dziecko nie współpracuje. Dla niego to też nowa sytuacja i do wszelakich ćwiczeń musi przywyknąć. Podejdź do tego spokojnie...metodą małych kroków. Nie możesz oczekiwać, że dziecko nagle z minuty na minutę pozbędzie się swoich nawykow, nawet jeśli nie są one poprawne. Także cierpliwości!! Nie poddawaj się i bądź uparta! I nie jesteś niczemu winna. Po prostu tak się też zdarza i teraz trzeba cierpliwie to wrzucić na właściwe tory.
życzę siły i wiary w swoje możliwości i w umiejętności Stasiowe!
