Zielony katar swiadczy o bakterii... Kochana do lekarza bo antybiotyk pewnie potrzebny
Ciężki to dzień. Chory dzień w dosłownym tego słowa zanczeniu. Dzień przeziębiony jak ja i Staś. Wcale nam nie jest lepiej, ja to rano myslałam, że ducha wyzionę i płuca wypluję. Konstystencja stasiowego gluta zmieniła się na gęsty- zielony glut zalegający, więc to dobrze, czy źle?
Do wylotu 5 dni, a my niegotowi, choć ugotowani jak jajo na miękko, nawet nie na twardo eh.
Całe poprzednie ponad 200 dni byłam gotowa, a teraz, gdy to już - nie jestem. OOO Fak.
Przypomniąło mi się, że zanim byłam w ciązyu chodziliśmy o 2giej w nocy zimą w mróz na zakupy do Tesco, 3km w jedną stronę - najeśc się darmowych michałków i takie tam :)
http://www.youtube.com/watch?v=OnG73MxNpLs
http://www.youtube.com/watch?v=Yjl-65YDnhk
http://www.youtube.com/watch?v=45owHjUqPi8
Tyle o mnie i u mnie. Jedyne słońce to to, że Stasi własnie całuje swoje odbicie w lustrze. Mój syn to słońce i zapowiedź widoku twarzy ukochanego.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
...za 5 dni będzie Ci śpiewał tak...
http://www.youtube.com/watch?v=mOVAze6xxrM