Tak więc byliśy zrobić Echo Serduszka naszego Szkrabka. Lekarz bardzo miły, ale
...nic nam nie powiedział. Jedynie, że to jeszcze za wcześnie żeby cokolwiek stwierdzić. Bardzo nas uspokoił, bo powiedział, że nic złego nie widzi, ale tego spływu żylnego nie jest w stanie zweryfikować, bo za małe Fasol ma seduszko. Mamy wizytę na 26 stycznia, wtedy będzie lepiej widać. Uspokoił mnie tym, że powiedział, że przy tej wadzie zazwyczaj jeden przedsionek jest mniejszy, a u nas dwa piękne przedsionki i serduszko piękne.
Staram się być dobrej myśli i czekać cierpliwie..trzymam się kurczowo Świąt itp, jakoś zleci..najważniejsze, że dobry specjalista się nami zajął i nawet gdyby miało coś wyjść niedobrego, to powiedział, że ze wszystkim można sobie poradzić...oczywiście zaleci nam badanie serca zaraz po urodzeniu dziecka, nawet jeśli na tym badaniu w styczniu będzie ok, to powiedział, że rozumie, że teraz będzie nam to w głowie siedzieć i że jeśli jest choć cień obaw nie zaszkodzi sprawdzić, dlatego jeszcze przed wyjściem ze szpitala nam to sprawdzą..
Trzymajcie kciuki za nas...bardzo dziękuję za wspracie
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
A nie mówiłam :) Wszystko będzie dobrze Kochana!!!!