jesli nie jestes zadowolona z tej pracy którą miałas to powiem ci ze to chyba najlepszy czas zeby poszukacc czegos co bardziej bedzie ci odpowiadało i bedziesz czesciej w domu bo jak nie teraz to kiedy ? ja wrocisz o swojej dotychczasowej pracy to potem bedzie ci trudniej zebrac sie do tego zeby ja zmienic przez obawe ze sobie nie poradzisz w nowej do odwaznych swiat nalezy i kto nie ryzykuje ten nie pije szampana :)
Hej, to mój pierwszy wpis na blogu. Chyba popchnęła mnie to tego kroku ta okrpona pogoda za oknem. Synek raczkuje sobie po podłodze a ja przeżywam jakieś rozterki. To nie rozterki natury miłosnej ale związane ze mną i moją dalszą przyszłością jako kobiety spełnionej zawodowo i spokojnej o byt swojej rodziny.
Nie chciałam zadawać tego pytania w pytaniach bo właściwie to piszę,je też chyba sama do siebie. Co dalej z tym moim zawodowym życiem. Czy po urlopie rodzicielstkim wrócić do w miarę stabilnej, średnio płatnej, ale niezbyt lubianej i stresującej pracy, i być poza domem 12 godzin a dziecko widzieć tylko wczesnym rankiem i wieczorem. Czy zacząć od nowa. Znaleźć inną pracę, być może przekwalifikować się..
W związku z tym mam takie pytanie:
Czy Wy też macie takie rozterki? Czy zmieniłyście jakoś swoje życie po urodzeniu dziecka (nie mam tu na myśli zmian wymuszonych przez sam fakt posiadania dziecka) bo nagle poczułyście, że to dobry moment na zmiany?
A może to wszystko przez tę pogodę....
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
No właśnie dziewczyny teraz chyba najlepiej bo w tamtej pracy miałam pracować tylko przez wakacje a zostałam 10 lat!!! :-)