kochana nie martw się na zapas...proszę! :/ ja też szczęśliwa, że po badaniu ok ale to co widzialam jak wyszłam, jak dziewczyna zalana łzami w zaawansowanej ciąży wyszła z gabinetu innego lekarza, to też automatycznie zeszłam na ziemie...co ma być to będzie i nie mamy na to wlywu...jedyne co możemy zrobić to cieszyć się z każdego kolejnego dnia aktywności naszych maleństw i wierzyć że będzie dobrze do samego końca...nie dopuszczaj do siebie wątpliwości...odpoczywaj dużo, ciesz się chwilami z maleństwem...głowa do góry! :**** ściskamy mocno!
