Pięknie to napisałaś'" najwięcej radości człowiekowi daje myśl, że komuś podarował lepsze życie...."to prawda!!A piesek śliczny i widac ze mu z wami dobrze:)

Jeden tydzień potrafi w naszym życiu wiele zmienić. Przez jeden tydzień można się wiele nauczyć, przez jeden tydzień można bardzo urosnąć, i wiele dokonać.
Nasza Sara jest już z nami tydzień i jeden dzień - szczerze nawet nie wiemy jak to się stało, że tak szybko ten czas upłynął. To jak wczoraj, kiedy byliśmy w schronisku. Przez ten tydzień nauczyła się, że może spać na łóżku
Z rewelacji Sary to chyba tyle - leży teraz przy mnie i pilnuje co piszę, więc zmienię temat żeby nie czuła się urażona, że o jej prywatnych sprawach tu piszę
A ten tydzień to też tydzień Marcelka i Janka, Marcelek bowiem to taki silny chop, w sensie chłopak, że jak się porusza to widać już Jego ruchy na brzuszku. Janek się śmieje, że galaretka się rusza. Dziś idziemy do Róży zobaczyć jak się mamy i ja i Marcelek, a Janek jak zawsze na film pt. Marcel rośnie że jedzenie nalepiej smakuje z ręki, a najlepszy relaks to ten kiedy pan albo pani masuje brzuszek. Dziś pierwszy raz zaszczekała
na dworze, na psa sąsiada. A byliśmy przekonani, że do końca życia zostanie niemową! Jest cholernie uparta, i bardzo trzeba ją długo prosić żeby coś zrobiła jesli to nie jest po jej myśli. Ma charakterek kobitka. Ale uwielbiamy ją. Na zdjęciach widać jak Sara się zmieniła - teraz wygląda na szczęśliwszą sunię - na nasze szczęście
bo chcieliśmy ją uszczęśliwić i tym samym nas samych. Bo chyba najwięcej radości człowiekowi daje myśl, że komuś podarował lepsze życie....
Pięknie to napisałaś'" najwięcej radości człowiekowi daje myśl, że komuś podarował lepsze życie...."to prawda!!A piesek śliczny i widac ze mu z wami dobrze:)
Tosiu - staramy się by była szczęśliwa i to naprawdę daje satysfakcję :] dziękuję Ci za Twoje słowa!
|