Co za ludzie są w tym kraju masakra czasami wydaje mi się że znieczulica i obojetnosc ludzka wobec innych strala się groźniejsza niz te wirusy co nas nimi strasza nie chodzi mi tu o wszystkich ludzi ale o większość. Wczoraj mojemu męzowi popsul sie samochod przez co musiał wrocić poźno z pracy a ja musiałam odebrać kilka rzeczy poleconych z poczty. Poczte mam nie daleko bo po 2 stronie ulicy , ale pojawil sie problem bo nie miałam z kim zostawić maluchow wiec ubrałam isc i zabrałam ze sobą (najlepsze jest to że kiedy przyszedl listonosz byłam w domu mowilismy sobie dzien dobry ale on mi tylko wreczyl awizo bo za duzo do mnie bylo poleconych to z poczty nie brał a odebrac mozna od 17-19) weszlismy na poczte a tam ogrom ludzi za nami tez zrobila sie wielka kolejka . Zapytałam grzecznie kto ostatnio do okienka listowego odpowiedziala jedna osoba a jeszcze 2 staly przede mna ale nic nie odpowiedzialy. Przy okienku stała babka ktora nadawala paczke i juz tylko wypisywala te druczki ja zawsze odstepuje komus kolejke bo za nim wypisze to juz by zdarzyly nastepne osoby zalatwic soje sprawy ale oki po okolo 8 miinutach starsza pani odeszla od okienka a poszedla mloda dziewczyna . Mikolaj zaczal sie niecierpliwic wiec jakis pan za mna powiedziial pani podejdzie z tymi dziećmi ale ta mloda dziewczyna nic wiec stalismy dalej , pozniej mialo podejsc małżeństwo takie po 30 . Mikołaj zacząl płakać bo juz mu bylo za dlugo wyglądał jak taka sierotka w raczkach trzymał malutkiego misia i płakał wiec jakas pani za mna powiedziała pani podejdzie bo ta sa maleńkie dzieci ale kobieta z tego małżństwa zastawiła mi drogę i podeszli oni ludzie za mna z lekka sie zbulwersowali co to za ludzie którzy nie chcieli przepuscic matki z 2 małych dzieci . Mąz tej kobiety wział to paczke i wyszedł taki obrażony nawet babka w okienku pocztowym wyzywała jak tak można no ale coz teraz zdarza się to coraz częściej nie tylko w urzędach ale i też autobusach pociagach czy tramwajach widzimy jak młodzi ludzie siedza sobie wygodnie a starsi ludzie czy kobiety ciężarne musza stać . Mam nadzieje , że w przyszłości też spotka takich ludzi taka obojetnośc wobec nich
Niestety taka prawda 
Doświadczyłam tej znieczulicy będąc w ciąży oj doświadczyłam Ale jak to mówi moja dobra znajoma karta nie świnia kiedyś się odwróci i na pewno doświadczą tego 
ja zawsze ustepowałam, zawsze staram się w małych sprawach pomóc bo wiem, ze czasem komus ciezko, nawet jak wielkiej kolejki nie bylo, a mnie przeciez nie zbawi jak poczekam i teraz juz kilka razy stoajac w kolejce ktos mi zwracal uwage, ze mnie przepusci, ze mam skozystac :) choc nawet o tym nie pomyslalam, jeszcze daje rade :) , wiec zmieniajmy mentalnosc ludzi wlasnym przyklladem i choc niestety takie trole jak ty spotkalas nas nie omina, ale czasem spotka nas cos milego !!!
|
|
