pamietaj tylko że to tylko taki przejsciowy etap , jestesmy zabiegani , praca , dziecko nie ma czasu i siły na czułosci , to tez sie zmienia , nikt wiecznie nei bedzie chodził i trzymał sie za rączki , grunt to dbac o związek , bo dzieci szybko rosna , zobaczysz jeszcze sobie odbijesz to w przyszłości ;)
Jakos otatnio tak mi się zrobiło przykro chodze podłamana . Uświadomiłam sobie że jestem matką na całego , że robie sie taka jak moi rodzice ze młodość przemija starzeje sie . W TV ogolądałam jakiś program w którym para namiętnie się calowala szli za reke i pomysałam kiedy my się tak ostatnio calowaliśmy? kiedy szliśmy ostatnio za ręke? . M mowi przeciez codziennie daje Ci buzi pomyslalam tak i myslisz ze to wystarczy a on ze jest juz kolo 30 itp . Za nim pojawily sie dzieci myslałam ze codziennie a wszystko zmienilo sie o 360 stopni. Wieczorem widzial moja załamkę i spelnił moje oczkiwania , obiecał spacer . Ile jeszcze przed nami dni których nie znamy które sa do odkrycia :)
piosenka w wykonaniu Bednarka :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
ps jak długo jesteście razem i ile ma wasze dziecko ?
Też czasem mam takiego doła, siedzę, wspominam, tęsknię.. jestem taka stara, chociaż tak bardzo młoda..
Po prostu życie się zmieniło, są inne priorytety, na bzdury nie ma czasu, sił i chęci..
.. ale kiedyś to wróci, wiem to ;)
roslina prawie 6 lat maly ma 3 lata a mala rok
normalka , to juz zwiaxek z dluzzszym stazem ;) ja jestem z W. 8 lat i mamy synka tez 3 latka wiec wiem co mowie ;)