Śliczny Maluszek :) Jak ja Ci zazdroszczę to nie masz pojęcia he he !!!!
Zdrówka dla Synusia :)
Jak ten czas szybko leci!
Już tydzień jesteśmy razem.. powiem Wam, ze nie mogłam wczoraj usnąć i o 0:05 (urodziny małego) uroniłam kilka łez.. wspominając jak było.. ehhh dalej są dla mnie mega emocje!
________
Ale nie o tym :)))) synek jest super chłopak - grzeczny, daje mamie i odpocząć, i drzemke zaliczyć, i na komputerku posiedzieć, i obejrzeć z tatą film na DVD i w ogóle!.. jak na razie podoba mi się takie macierzyństwo! :)
W nocy czasami ma "faze na niespanie" - tzn obudzi się ok 1:00 zje i lezy, costam mruczy i ogląda świat po ciemku.. i trwa to ok godzinę, a czasami nawet dwie.. :> wolałabym żeby takie przerwy robił sobie w dzień.. bo czasami az nie możemy się z tatulkiem doczekać aż otworzy swoje śliczne ślepka i troche z nami posiedzi :).
Piersi działają jak należy - mleko jest i to tyle, ze jakieś trojaczki bym wykarmiła spokojnie, ból też juz coraz mniejszy wiec karmienie zaczyna sprawiać mi coraz większą przyjemność (on sie wtedy tak we mnie wtuuuuula - ależ sie uczuciowa zrobiłam, nie? :P).
A Tatuś? Jest mega SUPER TATĄ niestety dziś skończył mu sie tygodniowy urlop i wrócił do pracy.. ale cały tydzień był mega: przewija, kąpie, podaje do cysia, zabiera małego jak chciałam sie przespać.., masuje plecy i w ogole love love! - oby mu się nie znudziło :D
Momentami tylko jestem zazdrosna o małego! he :P
Dziś popełniłam pierwszy grzech młodej mamy.. i synek od 5 spał ze mną w dużym łózku :))) tak sobie leżeliśmy nosek w nosek do 10:00 :P ajjj..
A jak ja sie czuje?
A tu foto dla porównania.. :) Już -8kg :D, w sumie było +14...
39tc - 2dni pzed porodem
Tydzień po porodzie:
Tak, jestem szczęśliwa! :))))
juz praktycznie nic nie boli :) poza kręgosłupem.. a tak "tam na dole" jest juz git - tylko troche te szwy mnie kłują i mam nadzieje, ze jak najszybciej sie rozpuszczą :>
Śliczny Maluszek :) Jak ja Ci zazdroszczę to nie masz pojęcia he he !!!!
Zdrówka dla Synusia :)
Super Mamuska Synek śliczny.
Duzooooooo zdrowka . Teraz na Nas kolej Pozdrawiam
No i pięknie. (:
Oj kurcze :) Ja popełniłam ten błąd i mój maluszek ciągle domaga się łóżeczka ;( Mam nadzieję, że go jakoś odzwyczaje :) Śliczny maluszek ;)
Cudownie napisalas...wszystko tak od serduszka..zdrowka dla was
..uwazaj obys nie miala problemow przez te branie do loza malucha ....one baaaardzo szybko sie ucza i wiedza co dla nich dobre hehe..pozdro
|
i zadaj pierwsze pytanie!