Tez marzyłam o córeczce i w sumie do konca ciązy troszke byłam zawiedziona ze jednak syn...teraz mam ochote go poprostu schrupac - taki jest słodki :)
Już nie mam żadnych złudzeń płeć mojego maleństwa na 100 % została potwierdzona i tu mam dowód ;)
od 2 miesiecy wstepnie wiedziałam ze bedzie chłopiec choć pragnełam dziewczynki ale przez ten czas przyzwyczaiłam sie do mysli ze to bedzie synek i tak miało zostac i zostało ;) Już Kocham najmocniej na świecie :*
Najważniejsze że synus zdrów jak rybka i chyba dość predko spieszy mu sie na swiat z tego powodu bo mamusi jak skracała sie szyjka tak dalej to robi i nie mam odwrotu w przyszłym tygodniu ide na załozenie pessara. Zawsze to bedzie komfort psychiczny choc nie ukrywam zastanawiam sie czy to bede czuła mam nadzieje ze nie przynajmniej tak mnie ginekolog uswiadomiła ale wiadomo jak to jest kazdy organizm inaczej reaguje mimo wszystko zrobie wszystko dla naszego maleństwa aby urodziło sie w odpowiednim czasie ;)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
super:) gratuluje jeszcze raz;);)
No widzisz, a ja bardzo mocno pragnęłam chłopca i cięzko mi było się oswoic z myślą, że to bedzie mała dziewczynka, no ale jakoś się z tym pogodziłam, chociaz to strasznie brzmi, ale tak było.. Już od razu po porodzie nie mogłam uwierzyc jaka jest wspaniała i nawet pwoiedziałam po jakims zcasie, że etraz to mogę miec same dziewczynki hehe i proszę- rośnie druga :P
Co do pessara, widzisz, gdzies musiałam przeoczyc te informacje, ale jest to zapewne jedyne wyjście.. oby dziecko poczekało chociaż do 38 tc :)
arletka1991 - tak to własnie jest na przekór ale teraz juz jestem pogodzona z tą myslą ze bedzie synuś i nie chciała bym zeby było inaczej zdążyłam już pokochać go najmocniej jak tylko sie da a co to bedzie po porodzie synek mamusi nie odstapie go na krok :P Jestem pewna ze bedzie brakowało mi tych kopniaczków w brzuchu musze sie na cieszyc jeszcze troszke czasu mam ,mam nadzieje jak najdłuzej choc pessar sciagnie mi w 35 tygodniu i juz wtedy wszystko bedzie zalezało od natury jak szybko sie pospieszy ale zawsze to bezpieczniej w tym 35 niz jak bym miała nie długo wyladowac na porodówce