U mnie znowu Malutka jest drobniutka ;) Badania takie już miałam, wstrętna ta glukoza ;/ ae da się przeżyć ;)
Ostatnio czuję się nie najlepiej ;/ była ostatnio w mieście i wracałam pieszo, kolejnego dnia odchorowałam bólami kręgosłupa ;/ Nie fajnie, bo jak zwykle martwiłam się, że zaraz zacznę rodzić.
A czas sie dłuzy.. Jutro idę na badania, a w srodę wizyta u ginekologa. Znów zobaczę moją Kruszynkę ;) Tak mnie mocno kopie... ;)