Skad ja to znam... tym mocniej to dołuje jeśli rzadko sie w ogóle miewa takie okazje :/
Kurczę czy wy też tak czasem macie że się na cos nastwicie np na jakieś wyjście. Uszykujecie się. Jesteście zadowolone, Już nie mozecie się doczekać i nagle. Bum! Całe wasze plany się nie udają. Bo ja właśnie tak dziś mam. Miałam plany, Miałam z małym jechać na góra trzy godziny do znajomej. Kurcze...i nie wypaliło. Nie wypalił transport. Kurcze. Aż mi smutno że nie mam tego głupiego auta żeby móc nie czuć się taka odizolowana :/ Tak to bym pojechała. Wzięła się trochę odbiła od tej monotonności .A tu lipa. :/
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
(2014-09-05 18:25)
zgłoś nadużycie
(2014-09-05 18:30)
zgłoś nadużycie
Akurat to było takie wyjście. :( Aż mi się kurde wszystkiego odechciewa