Witajcie
2.04 urodziłam zdrowego ślicznego chłopczyka:) w piątek wypuścili nas ze szpitala tam było wszystko ok mały jadł cyca i spał. Ale w domu już nie jest tak łatwo nie wiem czy mam za cienki pokarm czy synek aż tyle potrzebuje ale cały czas chce do cyca gdzie zasypia ja go budzę aby zjadł i tak w kółko jak już przy nim zaśnie na boczku leży i śpi 10 minut maksymalnie i znowu płacze szuka cyca chce, je aż mu się ulewa czasami i tak w kółko płacz jedzenie i króciutkie drzemki:( noszenie nie pomaga, głaskanie też nie nawet smaczek już wzięłam do ręki ale synek go za bardzo nie chce może to i lepiej. Zastanawiałam się nad dokarmieniem go sztucznym mm aby choć trochę spał jest taki malutki potrzebuje snu. Nie wiem co robić czuje się złą matką:( do tego nie mam nawet minutki dla starszej córki która też mnie potrzebuje:(
Odpowiedzi
Spróbuj dac mu jeśc, potem ponosic do odbicia i pospiewac czy coś, żeby było mu milej..
Moja córka też abolutnie nie chciała smoczka, zadnego - nawet z butelki..
Ale radzę nie dokarmiac mm, bo Maluch może za bardzo jabkby się przyzwyczaic i odrzucic wówczas pierś.. A lepiej jest nią karmic, jesli się ma pokarm, chociaż chwilę..
Jeśli masz starszą córkę, to trochę faktycznie ciężka sytuacja.. A przy tatusiu, gdy go blisko trzyma (najlepiej ciało do ciała) nie czuje się dobrze? Wtedy chociaż chwilkę dziennie mogłby go ponosic, a Ty byś była z córcią.. A ile córcia ma? Możesz z nią porozmawiac, że to przejściowe i że bardzo ją kochasz.. Kurczę, trudne początki i ja właśnie też się obawiam takiej sytuacji chcąc miec drugiego potomka..
Ale takie są początki i nic nie zrobisz.. zobaczysz, że niedługo wszystko się unormuje. Dajcie sobie czas, żeby Maluszek nieco podrósł, laktacja się ustabilizowała i zebyście nauczyli się siebie nawzajem ;) zazwyczaj to trwa max do 3 miesiąca.
Wspomnę jeszcze o tym, że takie Maluszki wcale nie muszą dużo spac, np. moja córka za dnia spała wówczas max 3 godziny i tez praktycznie ciągle przy piersi lub na rękach (po prostu blisko)- właśnie do 3miesiąca..
;)
Jeśli jesteś mocno przemeczona ( bo sorry ale 10 minutowe drzemki moga dobic kazdego ... ) to sproboj podac mm może bedzie rozniaca a może nie , zobaczysz sama , spokojnie mm nie zabija a dzieciaczki na mm tez są zdrowe i kochane ;)
DZiewczyna ma jeszcze jedno dziecko i dom do ogarniecia , wiec sie nie dziwie że pada na nos ...