niejadek? czy tak maja dzieci? ninuka24 |
2012-03-13 14:36
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

moj synus ma 10 miesiecy i od zawsze jak je to zajmuje nam to jakies 40 min, trzeba go zagadywac zeby wziol cokolwiek do buzi, albo jak zapatrzy sie na tv to nawet wezmie do buzi ale tak jak musi jesc SWIADOMIE to jest masakra. pierwsze kilka lyzeczek zje ale po jakis 5 juz zaczyna sie walka z jedzeniem. co robic zeby chetniej jadl? wazy 10kg waga urodzeniowa 3710 to chyba nienajgorzej ale jak mamy go karmic to ulaboga!!!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2012-03-13 14:39:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula
Niektóre dzieci tak mają, moja mama ze mną przechodziło to samo, z tym, że ponoć ja to byłam straszny niejadek, przez 40 minut potrafiłam przełknąć tylko jeden kęs, mam nadzieję, ze moja córka nie wda się we mnie pod tym względem.
(2012-03-13 21:56:18 - edytowano 2012-03-13 22:01:42) cytuj
po pierwsze! wyłączasz tv - ma sie skupic na jedzeniu a nie na tym co dookoła, ciekawszym... po2.kolorowe jedzonko po3.brawo i chwalenie za jedzenie po4 żadnych słodyczy dopóki nie pozna smaku warzyw, owoców, jogurtów, mięsa, ryb...
daj prawo wyboru - może nie lubi akurat tego co podajesz, połóż na talerzyku kilka rzeczy i niech sam wybiera, sam niech trzyma, gryzie a Ty pomagaj :) moja do dziś czasem je raczkami, po swojemu, czasem chleb zje dopiero jak cały umoczy w herbacie, czasem nabrudzi gorzej jak początkujący bobas, ale ważne że się naje i do niczego nie zmuszam a zjada wszystko :) nigdy nie było problemu z jedzeniem :)

aaa i jeszcze jedno: moja tez czasem czegoś nie chciała, wypluwała (najczęściej coś nowego)- to odczekałam jakis czas i ponownie podawałam, nie raz zjadła łyżeczkę a nastepnym razem całość :)
(2012-03-13 22:30:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maluszek77
może wyda ci sie to głupie ale każdy dobry lekarz ci powie ze dziecko sie samo nie zaglodzi:) tez mialam taki terror wolal jesc mniej a czesto nic nie mozna bylo zrobi tylko jedno mleko a zaraz drugie bo mozna tylo godzine trzymac:) az pewnego razu przeglodzilam go. tak jak jadl co 2 lub dwie i pól godzinki tak jak zaczal mi maridzic po trzech no jeszcze go zabawialam nosilam na rekach az po czterech mi dalam i wytrąbil cala butele:) jezeli chodzi o łyzecze to tez robie tak samo, czekam az bardzo zgłodnieje daje mu duzo picia w miedzy czasie i jak ma glodomora to wszysto zjada. S próbuj moze takie cos podziala, moze ma wolna przemiane materii i jak duzo albo czesto nie potrzebuje jesc:) mowie ci dziecie same sie nie zagłodza. Do póki dobrze przybiera na wadze (ciesz sie ze niejest grubaskiem bo jezeli ktos w wieku niemowlecym ma tendęcje do tycia to i w dziecinstwie bedzie mial)to nie masz sie o co martwic:) mozesz mu cześciej cos na słodo dawac. Oczywiscie wiem bez przesady ale kazdy lubi co innego
(2012-03-14 00:01:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
podpiszę się pod tym, co gosik napisała.

a odnośnie wagi. Marcin też był niejadkiem. jak miał 10 miesiecy to ważył 9.400, i był wysoki. żebra można było liczyć. waga urodzeniowa 4440g.
teraz niesamowicie się mu apetyt poprawił.
(2012-03-14 23:56:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninuka24
te wszystkie metody mam juz sprawdzone a jesli chodzi o ten tv to bez niego nie ma szans na nawet jedna lyzeczke bez niego nie usiedzi, slodyczy nie je wWOGOLE, a brawo mu robie ale mu to kolo nosa lata :) ewentualnie wyprobuje to zeby go przeglodzic. chociaz on zjada o 16 troszke i i tak o 20:30 trzeba mu wpychac. ojjjjj nie wiem co to bedzie dobrze ze ma troszke brzuszka i cialka :) dziekuje wam dziewczyny

Podobne pytania