mój mały też ma takie ciężkie zasypianie nie raz wstaje po kilkanaście razy w nocy , żeby go poprawić , dotknąć i jest spokój. Dziś wstawałam tylko 4 :)
ostatnio zastanawiałam się czy to nie jest skutkiem wielu wrażeń w dzień :) bo mały jak rano wstaje to nie chce jeść, mnie nie potrzebuje tylko rzuca się na zabawki i broi :)
musimy to przetrwać obojętnie czym byłoby to spowodowane . choć lekko nie jest.