2012-07-25 12:38
|
z mojej słodkiej córeczki zaczął się robić diabełek. Złości się na wszystko co nie po jej myśli, płacze, kładzie się na ziemię. Nie za wcześnie na taki bunt? Dopiero skończyła roczek.
A dzisiaj w nocy dopiero dała czadu darła się jak opętana i nic nie można było zrobić. Krzyczała jakby ze złości. i tak kilka razy w nocy. Myślałam że też się popłaczę dotychczas to się nie zdarzało nie wiedziałam co zrobić bo nie dało się jej uspokoić.
Czy któraś z was miała podobne przejścia? I może mnie pocieszyć?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!