Gabrysia dwa tygodnie temu postawiła pierwsze kroczki i już śmiga po pokoju na całego. W piątek skończy 11 mcy, a jeszcze niedawno zastanawiałam się czy przedrepta roczek. Mamusia dumna :)
Ogólnie dzieciaki szybko rosną, dorastają, Kuba (prawie 6 lat) pościelił sobiw wczoraj sam wersalkę do spania. Ostatnio bardzo chce mi pokazać jaki jest samodzielny, zrobił sobie sam kanapkę z nutellą oczywiście :) szykuje naczynia do obiadu i kolacji, nawet do mycia naczyń się garnie. No ale oczywiście musi mieć na to dzień, bo czasami o poskładanie zabawek po sobie trzeba sie prosić.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
Faktycznie asia0000007 dzieciaczki mamy w prawie tym samym wieku :) Gabrysia wogóle nie chciała chodzić prowadzona za rączki, jak już wystartowała to samodzielnie. Starszy brat też szybko sie nauczył chodzić tylko on był mniej ostrożny i zaliczał więcej wywrotek. Mała jest taka ostrożna jak widzi przeszkodę albo się boi to cyk na kolanka i sie nie przewraca.